Forum www.mlodewilkiolawa.fora.pl Strona Główna www.mlodewilkiolawa.fora.pl
Grupa Motocyklowa Młode Wilki Oława
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dowcipy, kawały
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mlodewilkiolawa.fora.pl Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maslo
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z za owiewki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:12, 25 Paź 2008    Temat postu:

Jedzie baca na motrorze. Nie wyrobił zakrętu, wypadł z drogi, wjechał w drewniany płot sąsiada. Połamał sie biedaczek. Przyjechało pogortowie, zabrali go do szpitala na rendgen. Zrobili zdjecie klatki piersiowej i zawieżli baca na sale gipsową. Po chwili do sali wchodzi lakarz za zdjeciem. Obaj ogladają zdjęcie.
Nagle baca pyta z trwoga w głosie: No sztachety to widze, a gdze mój motor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrek
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:42, 28 Paź 2008    Temat postu:

Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja się zaczyna.
Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa:"Dajcie mi wolność albo śmierć"
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick Henry, 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki.
A kto powiedział: "Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć"
Znowu wstaje Suzuki:- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej od was!
W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę pieprzony Japończyku
- Kto to powiedział?- krzyknęła nauczycielka, na co Suzuki podniósł rękę i bez czekania wyrecytował:
- Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept:
- Rzygać mi się chce...
- Kto to był? wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
- George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział
- Obciągnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
- To już koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odparł Suzuki bez drgnienia oka.
Na to inny uczeń wstał i krzyknął:
- Suzuki to kupa gówna!
Na co Suzuki:- Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku.
Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem. Na co odpowiada Suzuki:
- Kaczyński do wicepremiera Leppera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2007 roku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fistach
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany-owice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:00, 28 Paź 2008    Temat postu:

!! UWAGA NA DRODZE !!
Ciebie też to może spotkać.

·Ale numer!! Miałem cholerne szczęście! Ostatnio jechałem do Lublina, a że mi się spieszyło, to dałem ognia w moim volvo. Jadę ok. 160 km/h i patrzę, a z naprzeciwka, zza ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy 160 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Track Control i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem, czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje ale coś takiego??? Jeżdżę dużo - ok. 8-10 tyś. Km miesięcznie - ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauważyć przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym "maluszku". - Pozdrawiam, Cudem Uratowany

·Jadę sobie moim "aszlem", tak z 90 km/h/. Jedzie jakaś ciężarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK., jakieś 500 m wolnego do nadjeżdżającego volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle ( mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w volvo, bo on, idiota, zap... na pewno 150 km/h. Skąd się k... miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m bez utwardzonego pobocza i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy na torze Formuły 1 ?? Oczywiście na cokolwiek było za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych świadków.

·Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją już strudzony. A tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka ... - Pozdrawiam - Marek Marczak

·Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy w pierwszej kolejności zatrzymać, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilka set złotych...- Oficer dyżurny

·Lecę sobie samolotem nad trasą Wrocław - Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając prędkość, Volvo - Pilot - Bartek

·Jadę swoim motorkiem 230 km/h, z przodu człapie się jakiś gość w volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się "maluszek", mówię sobie - koniec ze mną... puszczam kierownicę... a tu nagle gość w volvo - równy gość - ustępuje mi z drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie. Z drugiej jednak strony - dlaczego jeździcie tak wolno??? Przez takich wolnojazdów później są wypadki! - Marcin - Polarny Wicher

·Siedzę sobie po pracy w rowie, patrzę, atu z jednej strony ciągnie się jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś "aszel", patrzę z drugiej strony, atu napie... jakiś zboczeniec w volvo, podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża, p... jeden, jak go k... dorwę, to nogi z d... powyrywam - niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę! - Rolnik

·Lecę sobie swoim stateczkiem na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gość na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 160 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało. Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagać! Czy Wy nie wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką? - Przyjaciel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bacho
Wilk



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DOA
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:50, 28 Paź 2008    Temat postu:

Jedzie arab po pustyni .Nagle mija go coś z
przeogromną prędkością.Arab nic.Za jakiś czas
znowu coś śmigneło.Arab popatrzył ale nadal
nic.Po pewnym czasie widzi że coś się
przybliża stanoł i zaczął machac.Zatrzymał sie
motocyklista.Arab sie pyta
-Panie po co pan tak szybko po tej pustyni jeździ
-A bo czym szybciej tym chłodniej
Arab siadł na wielbłąda i jedzie i tak duma.W
pewnym momencie wziął bat i pogania
wielbłąda.Czuje chłodniejszy wiatr więc dalej
pogania.Po pewnym czasie wielbłąd padł.Arab
patrzy i tak sobie pod nosem
-patrz pan k....wa zamarzł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzysiek
Wilk



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oława
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:03, 30 Paź 2008    Temat postu:

*Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:* *
- Nerwosol poproszę...
- Co proszę?
- NERWOSOL KURWA!!!*



*Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnianie mówi do kierowcy :
...BĄDŹ ZDRÓW!*



Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
- Chciałbym zmienić nazwisko.
- A jak się Pan nazywa?
- Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów UderzającyIch Znienacka.
- A jak chce się Pan nazywać?
- Jebudu.


Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy:
- buty
- dżinsy
- magnetofon


Komisja wojskowa:
- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje...
- Ale kim był?!
- Gruźlikiem...
- Ale co robił?!!
- Kaszlał...
- Ale z czego żył?!!! Z tego się przecież nie żyje!
- Przecież mówię, że nie żyje...


W piaskownicy. Osiedle nowobogackich.
Dzieci bawią się w piaskownicy, wykopując dziurę telefonami
komórkowymi.
Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka łamiesię. Dzieci w śmiech.
- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy,lepszy! - płacze nieszczęsny malec.
- Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką!




Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kładzie nogi naławkę i
krzyczy "sieeeeema". Widząc to, zszokowana nauczycielkamówi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdź z klasy i wejdź
jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec kiedy
wraca zpracy!!!
Jasio ze spuszczona głową, podnosi tornister i wychodzi zklasy. Po
chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają sie z hukiem, do
sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Haaaaa!!! Kurwa, nie spodziewałaś sie mnie takwcześnie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bacho
Wilk



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DOA
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:28, 30 Paź 2008    Temat postu:

J.Burns, 34, mechanik z Alamo Mich., zginal kiedy probowal naprawic
co policja nazwala "farmerska polciezarowka". Burns poprosil przyjaciela
zeby poprowadzil polciezarowke na autostradzie podczas gdy Burns wisial
pod nia aby moc sie upewnic co do zrodla podejrzanych halasow. Ubranie
Burnsa zahaczylo o cos, niestety, i przyjaciel Burnsa znalazl go "owinietego
wokol walu napedowego". Idiota Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bacho dnia Czw 15:00, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mmaslo
Wilk



Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z za owiewki

PostWysłany: Czw 14:38, 30 Paź 2008    Temat postu:

ten dowcip już był ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bacho
Wilk



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DOA
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:01, 30 Paź 2008    Temat postu:

nie było masło nie było Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fistach
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany-owice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:10, 31 Paź 2008    Temat postu:

Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę do środka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie na środkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona, że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się, że trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta. Odwraca się do niego... całuje go... zdejmuje suknię... Stało się to, o czym cały wieczór marzyła... Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta:
- I jak było?
- Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrek
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:12, 02 Lis 2008    Temat postu:

Elegancko ubrana kobieta weszła do ekskluzywnego salonu Opla.
Od razu jej uwagę przyciągnela piękna, czarna, błyszcząca Omega.
Wśród szumu klimatyzacji i kojących dźwięków muzyki w salonie
podeszła do samochodu, otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym
czarnym miękkim welurem. Kiedy go delikatnie dotknęła,
nagle...niespodziewanie...wymknął jej się głośny pierd!
Wyraźnie zawstydzona szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby
sprawdzić czy ktoś tego nie usłyszał! Okazało się, ze cały czas tuz
za jej plecami stal sprzedawca.
- W czym mogę pani pomóc? - zapytał z grobowa mina.
Kobieta szybko rzucała pytanie aby zatuszować wpadkę:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się pani tylko dotykając go, to po usłyszeniu
ceny z pewnością się pani zesra...

-------------------------------------------

- W knajpie spotyka się dwóch kumpli:
- Słyszałeś, ponoć Staszek nie żyje!
- Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraź sobie, że Staszek jechał samochodem obok mojego domu i nagle wyskoczył mu pod koła kot. Staszek nie chciał przejechać zwierzaka wiec szarpnal kierownica w bok, wjechal nakraweznik, auto wylecialo w powietrze, przeturlalo sie po moim ogrodzie, Staszek wylecial z samochodu i przez szybe wpadl do mojej sypialni...
- Daj spokoj, przeciez to straszne tak zginac!
- Ależ nie, on wciąż jeszcze żył. Lezał tak cały we krwi w tym
rozbitym szkle i nagle zauwazyl taka stara, zabytkowa szafe. Wyciągnął rękę i chwycił się szafy, żeby wstać. Niestety szafa z całym impetem przewróciła się na niego i pogruchotała mu kości...
-Rany, jaka okropna śmierć!
- Nie, nie, utrzymał się przy życiu. Jakoś wypełznął spod szafy i doczołgał się do schodów. Tam chwycił się poręczy i próbował podnieść, ale
poręcz nie wytrzymała ciężaru jego ciała i urwała się pod nim. Staszek spadł z pierwszego piętra na stół w korytarzu, a połamane kawałki poręczy powbijały mu się w ciało...
- Psiakrew, strasznie zginął!
- No co ty, to go nie zabiło. Spadł tuż obok drzwi do kuchni,
czołga się do środka i próbuje podciągnąć na kuchence, ale zahaczył o duży garnek
z gotującą się wodą i chlust! Człowieku, cały wrzątek wylądował na nim i poparzył mu ciało...
- Cholera, przerażająca taka śmierć!
- Ależ nie, wciąż jeszcze oddychał. Mało tego, w pewnym momencie zauważył telefon. Próbował dosięgnąć słuchawki, żeby wezwać pomoc,
ale zamiast tego wetknął palce do gniazdka elektrycznego. Żebyś ty to widział, woda w połączeniu z prądem wywołała istny żywioł i Staszkiem szarpnęło napięcie rzucając jego ciałem o ścianę...
- O rany, okropnie tak umrzeć!
- Daj spokój, on wtedy jeszcze nie umarł...
- To właściwie jak on zginął?
- Zastrzeliłem go!
- Zastrzeliłeś go?
- ku*wa!, człowieku, przecież on by mi rozpierdolił całą chałupę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrek dnia Nie 21:15, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrek
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:18, 02 Lis 2008    Temat postu:

W sklepie dziecko drze się do mamy:
"Mamo, mamo, chce mi się jeść" ... za chwilę "mamo, mamo, chce mi się pić"
Stojący z nimi facet mówi:
- "niech mu pani kupi arbuza to i się naje i napije"
na to babka:
- "zwal se pan konia nogami, to i se por*chasz i potańczysz"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fistach
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany-owice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:05, 09 Lis 2008    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fistach
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany-owice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:35, 12 Lis 2008    Temat postu:

Jedzie sobie dziunia na R6 .... szczena opada na jej widok, sprzętu jaki ma pod bluzką ina jakim siedzii ....






.... tego co robi Sad



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzysiek
Wilk



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oława
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:25, 25 Lis 2008    Temat postu:

**Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.***
***Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji,
podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:***
***- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...***
***- Tutaj? Jesteś nienormalny?***
***- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...***
***- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś
sąsiad i mnie rozpozna...***
***- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...***
***- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...***
***- No dawaj nie bądź taka...***
***- Powiedziałam ci, że nie i koniec!***
***- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia...***
***- Nie!***
***W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny, w koszuli nocnej,
rozczochrana i mówi:***
***- Tata mówi, że juz wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę
do cholery, a jak nie to ja mu zrobię, a jak nie, to tata mówi ze
zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekę z tego kurewskiego
domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!***




Dwóch zawianych facetów miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylko dolara i parę centów. W końcu jeden z nich proponuje:
- Złożymy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? A po co? Ja chce drinka!!!
- Otóż to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, Ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić!.
Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucił i zakazał wracać. Odstawili ten numer w 19 barach.
- Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą...
- Stary, a co ja mam powiedzieć? Zgubiłem parówkę w trzecim barze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fistach
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stany-owice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:41, 29 Sty 2009    Temat postu:

UWAGA, kilka dowcipów z nutą rasistowską, KTO NIE CHCE NIECH NIE CZYTA Razz

- Czemu Murzyniu nie marza ?
???
??
?
Bo [link widoczny dla zalogowanych] myśmy zabili.
---------------------------------------------------------------------
- Co to jest Wielkie, Okrągłe i nienawidzi czarnych?
???
??
?
Caly Świat
--------------------------------------------------------------------
- Co to 40 murzynów na polu bawełny?
???
??
?
Stare dobre czasy
--------------------------------------------------------------------
- Co to 40 tys leniuchujących murzynów ?
???
??
?
Cały Londyn
--------------------------------------------------------------------
-Co powstanie ze skrzyżowania murzyna z ośmiornicą?
???
??
?
Nie wiem,ale zajebiście będzie zbierać bawełnę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mlodewilkiolawa.fora.pl Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin